Kiedyś pisałam taki post o Mechi, a teraz będzie o Pablo, czyli Thomasie.
Pablo nigdy nie lubił tańczyć. Zawsze śpiewał, grał, ale zrobiłby wszystko, byleby nie tańczyć.
- Nie przepadam za tańcem. Ale na planie wciąż eksperymentujemy. To bardzo ważne: możesz mieć talent, ale jeśli brak ci chęci, by go rozwijać, nie idziesz naprzód - mówi Pablo.
Urodził się on 10 marca 1992 r. i od razu wiedział, że jego przeznaczeniem jest granie na gitarze.
Czytałam, że podczas zdjęć miał pokój nad Lodovicą Camello. On ciągle tylko grał i grał, więc aktorka, by się wyspać, waliła szczotka w sufit, by się uciszył!
Do Buenos Aires przyjechał z gitarą i jedną walizką - od tego się zaczęło.
Zrób tez o Tini i Leonie
OdpowiedzUsuńbo to fajne
Fajne zdjecia
OdpowiedzUsuń